Blog > Komentarze do wpisu
Buty Massimo PoliZ pewnością wiecie, że od czasu do czasu też maluję lub rysuje:) Wśród rzeczy które maluję są obcasy. Malowanie to dla mnie odpoczynek i odskocznia, aby nabrać dystansu i świeżego spojrzenia na sutasz. Obcasy są ręcznie malowane, a twarz, tym razem ponownie powszechnie kochana Marilyn Monroe (wcześniej malowałam też inne postacie np. Audrey Hepburn ), naniesiona jest metodą transferu. Każda para obcasów jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Wszystkie obcasy są przeze mnie sygnowane, ręczne malowanie nadaje obcasom unikatowy charakter, kolorystyka tła jest w tonacji dostosowana do koloru cholewki. Marilyn jest najczęściej w sepii, chociaż możliwości tutaj są nieograniczone.... od łagodnego i eleganckiego wizerunku na pop art'cie skończywszy. Jest to sprawa ekskluzywna, unikatowa...dopiero "w świat" poszło kilka par butów zrobionych na zamówienie z moimi obcasami. Poniżej wykonane już buty z Marilyn z najnowszej produkcji.
Chciałam też wyjaśnić, ponieważ mam dużo pytań na ten temat. Nie maluję obcasów przymocowanych do butów:). Obcasy są wykonane i mają przygotowaną powierzchnię na etapie produkcyjnym specjalnie do mojego malowania. Obcas pomalowany i polakierowany przeze mnie wędruje do fabryki obuwia i tam buty są składane.
niedziela, 03 lutego 2013, lianna68
![]() Komentarze
2013/02/28 09:23:07
Zjawiskowe! Gdzie można kupić takie cuda? (chodzi mi o sklep stacjonarny, z możliwością przymierzenia itp.)
2013/02/28 12:35:17
Pani Paulino, zapraszam do Częstochowy. Będzie mogła Pani zobaczyć i przymierzyć.
2013/03/01 12:50:45
Kurczę, szkoda, że tak daleko ode mnie.. Ale mam nadzieję, że niebawem nadarzy się okazja, żeby obejrzeć je z bliska. Pozdrawiam serdecznie!
|
![]()
|
Są piękne. I wyglądają jak milion dolarów:)))
A powiedz mi proszę w jakiej rozmiarówce produkowane są te buty?
Pozdrawiam serdecznie